Matowe pomadki od Golden Rose

Kosmetyki z Golden Rose są już bardzo znane. Marka zasłynęła dzięki matowym pomadką do ust i odżywce do paznokci. Choć moje uwielbienie do nudowych odcieni wciąż rośnie i bez namysłu mogłabym nabywać nowe produkty do ust o owych kolorach, to na szczęście gama takich kosmetyków, nie zawsze odpowiada moim oczekiwaniom. Nie jestem typem zbieracza, bo "coś mi się podoba". Wszystko wybieram przemyślanie. No bo w końcu po co mi kilka pomadek o dokładnie tym samym kolorze, skoro można mieć jedną, bądź dwie, ale sprawdzone? Nieco ciemniejsze odcienie, wybieram na ważniejsze okazje. Wolę nie skupiać na ustach całej uwagi na co dzień. Mocniejsze kolory też bardzo lubię, choć rzadko używam :( Chcąc sprawdzić te kultowe już produkty, których fenomen jest oszałamiający, zakupiłam dwie :)

Pomadka Velvet Matte jest w odcieniu 30. Delikatny, bardzo komfortowy kolor, który nie rzuca się w oczy, więc usta nie są numerem jeden w naszym makijażu. Wiele z nas tego nie lubi, bo to na oczach zazwyczaj skupiamy naszą największą uwagę, a szminki są jedynie dodatkiem. Piękne, aksamitne, matowe wykończenie idzie w parze z naszym makijażem. Wysoka zawartość pigmentu i długotrwała formuła (jak obiecuje producent) sprawia, że pomadka długo utrzymuje się na ustach. Opakowanie, nawiązując do koncepcji samego produktu, jest bardzo eleganckie i powiewa matem :) Plusem jest, że schodzi równomiernie, choć teraz większość szminek ma tę zaletę. Pomadkę świetnie się rozprowadza, nie jest ona tępa, dzięki czemu można idealnie obrysować nią kształt ust. Koszt owego kosmetyku, to 10.90 zł za 4,7 g, więc uważam, że jak najbardziej się opłaca.


Na drugi ogień, idzie pomadka w kredce - Matte Lipstick Crayon. Odcień 10 to zdecydowanie mój faworyt ze wszystkich kolorów tej serii. Piękny, bardzo chłodny, zgaszony róż, idealny dla jesiennej  aury, jaka widnieje za oknami naszych domów. Przyznam szczerze, że opakowanie niezwykle mi się podoba. Niby nic nadzwyczajnego, ale kredka ma swój urok :) Precyzyjny i bardzo kremowy produkt, będzie idealny dla osób, które nie lubią bawić się z dokładnością i dla takich, których skórki są bardzo podkreślone w matowych (i w zasadzie nie tylko) produktach do ust. Doskonała pigmentacja sprawia, że nie trzeba przejeżdżać milionów razy, by uzyskać efekt, a wystarczy zaledwie kilka pociągnięć. Pojemność to 3,5 g, którą zakupić można w koszcie 11.90 zł.


Jak widzicie, matowe pomadki z Golden Rose są bardzo dobre. Cena w stosunku do jakości jest naprawdę niska, a pomadki warte kupna. A jakie Wy Kochane, polecacie kosmetyki z Golden Rose? Może tak samo jak ja, jesteście fankami tychże pomadek? Piszcie śmiało ;*
Do usłyszenia w następnym poście,
Pozdrawiam :)

Komentarze

  1. Ja nie mogłam oprzeć się jednej :( Mam 4 kolory i są fantastyczne :) Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja chcę się jeszcze skusić na nudziakową kredkę :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Oba są piękne! Bardzo jesienne i idealne do makijażów. Pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Śliczny kolorek :) matowe pomadki są genialne!

    http://agnesssja.blogspot.com/2016/12/parka-z-futerkiem.html

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty