Olej kokosowy - moje najlepsze zastosowania :)

Oleje jak wiadomo, są nam potrzebne. Jest ich cała masa: palmowy, sojowy, rzepakowy, słonecznikowy, lniany, migdałowy, arganowy, kminkowy, z wiesiołka czy oliwa z oliwek... Mają zastosowania nie tylko w gastronomice, ale i m. in. w kosmetyce. Jednak w większości są one w postaci płynnej. Ja dziś chciałam Wam przedstawić kilka zastosowań oleju kokosowego. Olej kokosowy jak wiadomo, jest w postaci stałej i rozpuszcza się w temperaturze ponad 20 stopni. Jest jednym z najzdrowszych olejów i jednym z najbardziej popularnych.




1. Balsam do ciała
Niespecjalnie mam czas, aby bawić się w balsamowanie mojego ciała. Mam wprawdzie parę kosmetyków do tego przeznaczonych, jednak w większości tylko leżą i się kurzą. Raz na jakiś czas, widzę mocne przesuszenie mojej skóry. Właśnie wtedy, postanawiam użyć oleju kokosowego. Efekt jest szybki i widoczny, więc nie muszę smarować co chwilę ciała.

2. Olejek do włosów
Nie byłam nigdy zwolenniczką takich produktów, ponieważ byłam pewna,że przetłuszczają włosy. Jednak spróbowałam olejowania olejem kokosowym i daje naprawdę świetne efekty. Włosy są lśniące i bardzo gładkie. Stosuję taką kurację raz w miesiącu, aby nie przetłuścić włosów.

3. Balsam do ust
Moje usta raczej traktuję przeróżnymi drogeryjnymi pomadkami. Nie mam problemu z przesuszeniem czy pękaniem warg. Natomiast bardzo lubię olej kokosowy w połączeniu z różnymi witaminami. Do zwykłego opakowania po pomadce bądź do słoiczka wlewam wcześniej podgrzany olej. Dodaję kilka witamin z apteki, m. in. witaminę A (która jest świetnym rozwiązaniem na chłodniejszą pogodę) i delikatnie mieszam wykałaczką. Wstawiam do lodówki na 10 - 15 minut, no i gotowe :) Usta wyglądają bardzo zdrowo i są niesamowicie miękkie.


4. Krem do skórek
Wszelkiego rodzaju olejki, kremy, balsamy na moje skórki niestety nie działają. Nie powiem, że narzekam na moje skórki, jednak ich stan zdecydowanie się polepszył, odkąd wcieram w nie olej kokosowy. Codziennie wieczorem (staram się, aby było to codziennie) nakładam niewielką ilość oleju i zostawiam. Budząc się rano od razu widać, że skórki wyglądają zdrowiej. To przecież takie banalne, a jakie skuteczne :)

5. Depilacja
Nie kupuję żadnych żeli czy pianek do golenia, ponieważ nie widzę sensu wydawania pieniędzy na zupełnie niewydajny produkt. Dlatego używam oleju :P Niewielką ilością smaruję nogi, a olej kokosowy zmiękcza włoski, zapewnia ochronę przed zacięciami lub podrażnieniami.

Kto by pomyślał, że taki niepozorny produkt, który przecież nie jest kosmetykiem, ma zastosowania w tak wielu dziedzinach. A co Wy sądzicie na temat takich rozwiązań? Może wolicie jednak zostawać przy tradycyjnych kosmetykach? Piszcie koniecznie ;*
Pozdrawiam :)

Komentarze

  1. Sama używam oleju kokosowego w kilu celach :)
    Nie używałam jeszcze podczas golenia, ponieważ wolę najpierw użyć pianki, później oliwki, która daje fajny poślizg :) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm, zapowiada się obiecująco :) Może też spróbuję kiedyś :)

      Usuń
  2. Można go stosować jeszcze na całą twarz i do mycia zębów :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do mycia zębów chyba wolę zwykłą pastę. Nie umiałam się przyzwyczaić myjąc zęby olejem :(

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty