Nowości od Delia Cosmetics, czyli płynne, matowe pomadki do ust | Matt Liquid Lipstick Long Lasting

Tydzień temu, trafiła do mnie paczka od firmy Delia Cosmetics. Byłam bardzo zaciekawiona co jest w środku, ale na instagramie pisałam Wam, że muszę je najpierw porządnie przetestować, dlatego po tych paru dniach, przychodzę do Was z notką! Jeśli jesteście ciekawe, jak sprawdziły się produkty firmy Delia to zapraszam serdecznie ❤


Płynne, matowe pomadki od jakiegoś czasu są zdecydowanym hitem wśród produktów do ust. Od kilku miesięcy, na rynek wchodzi coraz to więcej nowych odcieni od różnych marek.
Delia przedstawia nam ich nowości, czyli 6 ponadczasowych kolorów Matt Liquid Lipstick Long Lasting. Królują głównie róże z domieszką czerwieni oraz fuksje, natomiast z jaśniejszych odcieni jest jeden nude. Pomadki wyróżnia to, że ich nazwy są imionami światowych ikon stylu, czyli: Bridget, Audrey, Sophii, Elisabeth, Claudii, oraz Marylin. Ja posiadam numery 3, 5 i 6 😃




Zacznijmy od tego, iż od pierwszego wejrzenia, zakochałam się w ich uroczych i bardzo stylowych opakowaniach na wzór pomadki. Wykonane są porządnie, a całość wygląda bardzo ekskluzywne. Produkt w torebce nie ma szans na otwarcie się, co nie oznacza, że jest to trudność przy tej czynności. Pędzelek jest krótki, mały i naprawdę precyzyjny. Jestem w stanie dokładnie obrysować usta, bez większych poprawek. Aplikator nabiera dokładnie tyle produktu, ile potrzebujemy, aby pomalować usta.
Sama aplikacja jest bardzo przyjemna, kosmetyk łatwo się rozprowadza, nie kulkuje oraz nie waży na ustach. Mają bardzo intensywne kolory i świetną pigmentację 😃 Pomadki nie wysuszają i nie ściągają ust, co jak dla mnie, jest ogromnym plusem. Jeśli chodzi o trwałość, to w przypadku Delii nie było dla mnie dużym zaskoczeniem. Bardzo lubię ich kosmetyki, dlatego wiedziałam, że będą się dobrze utrzymywały. Po mniej więcej 5 godzinach zaczynają się zjadać, jednak jest to równomierne. Jestem zadowolona, bo jak na matowe pomadki, dodatkowo fajnie nawilżają usta, natomiast wiadomo, że nie jest to jakieś spektakularne. Wykończenie... Wykończenie to po prostu bomba! Gładki, bezsprzeczny mat 😍
Jeśli chodzi o zapach (wiem że dużo z Was zwraca na niego uwagę) to jest prześliczny. Lekko kremowy, bardzo delikatny, może nawet wpada w minimalną słodycz. Nie jestem dobra w opisywaniu zapachów, ale naprawdę mi się podoba. Pomadka jest również wydajna i myślę, że przy codziennym użytkowaniu, starczy na solidne parę miesięcy 😃


Podsumowując - jestem niezwykle oczarowana tymi kosmetykami. Na pewno kupię jeszcze odcień Bridget, bo dla mnie nudziaki są najbardziej dzienne, natomiast Audrey również taką mi się wydaje. Na plus na pewno trwałość, pigmentacja i zapach. Opakowanie jest fantastyczne, poręczne i porządne. No i odcienie bomba 😍
Ja daję im całuśną piątkę z plusem, a nawet szóstkę!
Produkt dostępny jest o pojemności 5 ml w cenie 15, 90 zł. Dostaniecie go tutaj, bądź w większości drogerii 😊


Ja z kosmetyków Delia jestem bardzo, bardzo zadowolona i na pewno nie poprzestanę na tych. Marka ma ogromny wybór produktów, więc z pewnością coś dla siebie wybiorę 😃
Jaką Wy macie opinię na temat asortymentu Delii? Lubicie tę firmę? Koniecznie dajcie znać 😋
Buziaki ❤

→ zapraszam na instagram :)

Komentarze

  1. Super zdjęcia! Najbardziej do gustu przypadł mi odcień nr 3 :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też :) Jest przepiękny i nada się do każdego makijażu :)

      Usuń
  2. Twój artykuł spadł mi z nieba! Właśnie byłam znudzona typowymi pomadkami i odkryłam te. Przypominają mi pomadki Kardashianek :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, bardzo mi miło ;* Polecam, bo są naprawdę świetne i nie ma z nimi żadnego problemu :)

      Usuń
  3. Planuje kupić sobie w końcu jakąś pomadkę, ale bardziej byłabym za jakąś w kolorze nude :)

    Kiudlis.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest jedna w kolekcji :) Bardzo ładna i dzienna :) Ja na co dzień też raczej takich nie używam ;)

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. To prawda! Jestem nimi zachwycona :) Muszę koniecznie wypróbować innych od Delii :)

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie :) Sophia jest chyba moim faworytem wśród tych trzech i na pewno skuszę się jeszcze na Bridget :)

      Usuń
  6. Piękne pomadki! Ja ostatnio zakochałam się w matowych pomadkach golden Rose. Niezawodne! Jestem ciekawa jak Twoje produkty prezentują się na ustach 😍
    Ściskam, www.dystyngowanapanna.wordpress.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój aparat niestety nie był w stanie zrobić fajnych zdjęć ust :(

      Usuń
  7. Numer 2 i 4 najbardziej mi się podoba :) :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam :( Ale są bardzo ładne, jak cała gama produktów :)

      Usuń
  8. Bardzo fajnie fotki, jeszcze tych pomadek nie mam;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajnie fotki, jeszcze tych pomadek nie mam;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty