Pojedynek peeling'ów - Soraya, Lirene, Synergen

Chociaż specjaliści radzą, by peelingi mechaniczne zastąpić dobrze dobranymi preparatami z kwasami hydroksylowymi – AHA (alfahydroksylowe, np. glikolowy, mlekowy, migdałowy) lub BHA (betahydroksylowe; kwas salicylowy), w mechanicznym polerowaniu skóry jest coś niezwykle satysfakcjonującego. Nic dziwnego, że na drogeryjnych półkach, peelingów jest całe mnóstwo. Na rynku jest dużo rodzaji - jedni ze względu na wrażliwość skóry wolą delikatne, zaś drudzy ostre, porządnie oczyszczające peelingi.


Soraya, Clinic Clean, 2°, aktywne Oczyszczanie. Peeling potrójnie złuszczający, przeznaczony dla cery tłustej i mieszanej, który wchodzi w skład trójstopniowego programu oczyszczania skóry, stworzonego przez markę Soraya. Potrójne działanie kosmetyk zawdzięcza trzem różnym składnikom złuszczającym - rozdrobnione łupiny orzecha mają działanie intensywnie złuszczające, oczyszczające i odblokowujące pory. Mikrosfery złuszczające mają łagodniejsze działanie złuszczające, dzięki czemu świetnie polerują skórę. Kwas salicylowy złuszcza delikatnie, działa też antybakteryjnie i ściągająco.
Cena: 11 zł / 75 ml.

Gruboziarnisty peeling z morską algą od Lirene jest idealnym produktem do masażu twarzy. Nie jest za ostry, ani za delikatny, dlatego bez obaw można go używać. Fajnie usuwa część nadmiaru sebum, jednak jeśli chodzi o usuwanie porów to nie zgodziłabym się z tym. Oprócz przyjemnego oczyszczania twarzy, produkt nie specjalnie spełnił moje oczekiwania. Myślałam, że lepiej się sprawdzi w swojej roli, ale jeśli nie oczekujecie spektakularnych efektów to jak najbardziej się Wam sprawdzi. Peeling nada się do cery normalnej, mieszanej, jak i tłustej.
Cena: ok. 10 zł / 75 ml

Kremowego peelingu Synergen, nie można nazwać stricte peelingiem. Jest to bardziej żel, dobrze oczyszczający, ale na pewno nie złuszczający. Kremowa, trochę tłustawa konsystencja sprawia, że twarz wydaje się gładka i miękka. Niestety nie specjalnie się polubiłam z tym produktem, ponieważ zostawia tłusty film, który nie koniecznie mnie zachęca :(
Cena: ok. 8 zł / 150 ml

Komentarze

  1. Dobry temat, ja od 2-3 tygodni używam dwóch na zmianę, gruboziarnisty Tutti Frutti oraz drobnoziarnisty od Perfecty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak oceniasz Tutti Frutti? Miałam już kosmetyki tej serii i były całkiem, całkiem :)

      Usuń
  2. Muszę sobie właśnie kupić peeling ale ja zastanawiałam się nad enzymatycznym właśnie z kwasami AHA.
    http://moose-cosmetics.blogspot.com/2016/12/moje-top-5-produktow-do-makijazu.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mojej wrażliwej cery, enzymatyczne kosmetyki są jak zabójca :(

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty