Maseczkowe nowości, czyli MultiBioMask | Maurisse ❤
Jak wiadomo, każda kobieta uwielbia maseczki. Na rynku możemy je dostać z różnych półek cenowych i o różnym zastosowaniu. Nawilżające, odżywcze, łagodzące oczyszczające...
Ostatnio w moje łapki wpadły dwie podwójne maseczki MultiBiomask i po przetestowaniu mogłam spokojnie wydać opinię. Chcecie wiedzieć jaką? No to zapraszam serdecznie :)
Na pierwszy ogień pójdzie nawilżająco-oczyszczająca Moisture & Clear. Przeznaczona jest do cery suchej i mieszanej, czyli praktycznie idealnie dopasowana do moich potrzeb. Pierwsza saszetka ma nawadniać, odmładzać i wygładzać, zaś druga - wydobywać zanieczyszczenia, zwężać pory oraz rozświetlać. Dodatkiem tutaj są Japońskie Algi Wakame :)
Następnie posiadam łagodząco-oczyszczającą z dodatkiem ekstraktu z Białej Lilii. Jej zadanie to głównie kojenie, wyciszanie i odżywianie skóry + właściwości oczyszczające (jak w przypadku poprzedniej). Najbardziej polubić ma się z nią skóra wrażliwa, a ja również takową posiadam :(
Co mówi producent?
Multi BioMask to specjalistyczne preparaty skoncentrowane na skutecznej, holistycznej pielęgnacji, skomponowane pod kierunkiem profesjonalistów w dopełniające się zestawy odpowiadające na szerokie spektrum potrzeb skóry.
Moje odczucia:
Mamy tutaj dwie saszetki z dwoma, różnymi maskami. Design opakowania jest prosty i schludny, ale urzekający. Produkty są bardzo przyjemne w użyciu i nie odczuwamy pieczenia na skórze podczas aplikowania, co niestety zdarza się w przypadku niektórych maseczek. Produkty mają uroczy odcień, przez co ich użytkowanie staje się jeszcze lepsze. A przechodząc do sedna - są naprawdę dobre! Jedne z myślę bardziej działających maseczek, jakie można dostać na rynku. Jak dla mnie obydwie sprawdzają się super. Kosztują one mniej niż 3 zł za 8 ml (2x4 ml).
Dajcie koniecznie znać, czy u Was też się sprawdziły i jaką macie opinię na ich temat :)
Buziaki ;*
Ostatnio w moje łapki wpadły dwie podwójne maseczki MultiBiomask i po przetestowaniu mogłam spokojnie wydać opinię. Chcecie wiedzieć jaką? No to zapraszam serdecznie :)
Na pierwszy ogień pójdzie nawilżająco-oczyszczająca Moisture & Clear. Przeznaczona jest do cery suchej i mieszanej, czyli praktycznie idealnie dopasowana do moich potrzeb. Pierwsza saszetka ma nawadniać, odmładzać i wygładzać, zaś druga - wydobywać zanieczyszczenia, zwężać pory oraz rozświetlać. Dodatkiem tutaj są Japońskie Algi Wakame :)
Następnie posiadam łagodząco-oczyszczającą z dodatkiem ekstraktu z Białej Lilii. Jej zadanie to głównie kojenie, wyciszanie i odżywianie skóry + właściwości oczyszczające (jak w przypadku poprzedniej). Najbardziej polubić ma się z nią skóra wrażliwa, a ja również takową posiadam :(
Co mówi producent?
Multi BioMask to specjalistyczne preparaty skoncentrowane na skutecznej, holistycznej pielęgnacji, skomponowane pod kierunkiem profesjonalistów w dopełniające się zestawy odpowiadające na szerokie spektrum potrzeb skóry.
Moje odczucia:
Mamy tutaj dwie saszetki z dwoma, różnymi maskami. Design opakowania jest prosty i schludny, ale urzekający. Produkty są bardzo przyjemne w użyciu i nie odczuwamy pieczenia na skórze podczas aplikowania, co niestety zdarza się w przypadku niektórych maseczek. Produkty mają uroczy odcień, przez co ich użytkowanie staje się jeszcze lepsze. A przechodząc do sedna - są naprawdę dobre! Jedne z myślę bardziej działających maseczek, jakie można dostać na rynku. Jak dla mnie obydwie sprawdzają się super. Kosztują one mniej niż 3 zł za 8 ml (2x4 ml).
Dajcie koniecznie znać, czy u Was też się sprawdziły i jaką macie opinię na ich temat :)
Buziaki ;*
fajna cena. Muszę kiedyś wypróbować. zobaczymy, jak się sprawdzą.
OdpowiedzUsuńPolecam, tym bardziej, że nie są to drogie kosmetyki :)
Usuń